Federalna Administracja Lotnictwa USA sprzeciwiła się propozycji podniesienia obowiązkowego wieku emerytalnego pilotów.
FAA twierdzi, że przed podniesieniem wieku emerytalnego do 67 z 65 lat potrzebne są dalsze badania.
„Kluczowe jest zapewnienie agencji możliwości przeprowadzenia badań i określenia środków zaradczych” – powiedział administrator FAA Mike Whitaker w piśmie do Komisji Handlu Senatu USA.
„Jeśli chodzi o podniesienie wieku emerytalnego pilotów, FAA jasno stwierdziła, że na pierwszym miejscu musi znaleźć się analiza naukowa i analiza bezpieczeństwa. Tak się nie stało” – stwierdziła senator Maria Cantwell, przewodnicząca komisji.
W lipcu Izba Reprezentantów USA głosowała za podniesieniem wieku emerytalnego. Ustawa nie została jednak przyjęta i od tego czasu jest procedowana.
Sekretarz transportu Pete Buttigieg powiedział w zeszłym miesiącu w Kongresie, że FAA „nie ma danych potwierdzających zasadność podniesienia wieku emerytalnego”. Stwierdził, że byłoby to „powyżej międzynarodowych standardów i będzie miało konsekwencje dla amerykańskich przewoźników lotniczych”. Oznacza to, że starsi piloci prawdopodobnie nie mogliby latać na wielu, jeśli nie na wszystkich, trasach międzynarodowych ze względu na ograniczenia wiekowe obowiązujące w innych krajach.
Związki zawodowe pilotów sprzeciwiają się podniesieniu wieku emerytalnego, ale popiera je Regionalne Stowarzyszenie Linii Lotniczych. Podniesienie wieku „umożliwiłoby zatrzymanie bardziej doświadczonych kapitanów, którzy z kolei mogliby latać razem z nowymi pierwszymi oficerami i być ich mentorami, pomagając w stabilizacji zmniejszania się liczby oficerów” – stwierdzono w oświadczeniu Regionalnego Stowarzyszenia Linii Lotniczych.