
Po miesięcznym sporze dyplomatycznym z Kanadą, który doprowadził do całkowitego wstrzymania wydawania wiz, rząd Indii ogłosił wznowienie części usług w Wysokiej Komisji oraz w konsulatach w Vancouver i Toronto.
Spór dyplomatyczny między Kanadą a Indiami wybuchł w zeszłym miesiącu, kiedy premier Kanady Justin Trudeau oskarżył New Delhi o „możliwy” udział w zabójstwie przywódcy separatystów sikhijskich Hardeepa Singha Nijjara.
Zarzuty Trudeau wywołały oburzenie w Kanadzie, w której mieszka niemal 800 000 Sikhów. 25 września działające w kraju grupy sikhijskie zorganizowały protesty przed placówkami dyplomatycznymi Indii.
W następstwie zarzutów Trudeau wobec Indii Kanada wydaliła kilku dyplomatów, podczas gdy Indie zamroziły swoje usługi wizowe w Kanadzie i zwróciły się do Ottawy o wycofanie kilkudziesięciu dyplomatów oddelegowanych do Indii, aby zapewnić „równość siły i rangi”.
Według Wysokiej Komisji Indii w Ottawie, obecna decyzja o częściowym wznowieniu usług wizowych dla mieszkańców Kanady została podjęta po „przemyślanym przeglądzie sytuacji w zakresie bezpieczeństwa, który uwzględnia niektóre niedawne środki kanadyjskie w tym zakresie”. Oświadczenie Wysokiej Komisji najwyraźniej nawiązywało do wcześniejszych twierdzeń o groźbach dla indyjskiego personelu dyplomatycznego.
Na razie wznowiono wydawanie jedynie czterech kategorii wiz – wjazdowej, medycznej, biznesowej i konferencyjnej. Obywatele Kanady zazwyczaj otrzymują 14 kategorii wiz indyjskich.