18 nowych regularnych połączeń do 16 miast pojawi się w letnim rozkładzie lotów w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Kraków-Balice, wprowadzanym 26 marca.
Zarząd lotniska ocenia, że w tym roku z podkrakowskiego lotniska skorzysta ponad 2 mln pasażerów.
"Sygnały jakie otrzymujemy od przewoźników lotniska wskazują, że z ich punktu widzenia potencjał lotniska w Balicach jest ogromny. Ograniczeniem pozostaje infrastruktura, stad decyzja o rozbudowie terminala i opracowaniu długofalowego planu rozwoju portu" – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes MPL Kraków-Balice, Kamil Kamiński.
W tegorocznym letnim rozkładzie lotów najwięcej nowych połączeń uruchomi słowacki niskokosztowy przewoźnik SkyEurope, którego samoloty zaczną latać do Brukseli, Turynu, Birmingham, Edynburga, Barcelony, Neapolu i Aten. Nowe połączenia przygotowali też polski Centralwings do: Bolonii, Malagi, na Rodos i do Heraklionu; brytyjski easyJet – do Liverpoolu i Bristolu oraz irlandzki Ryanair do Dublina.
W Balicach pojawią się też nowi przewoźnicy – fiński Finnair z lotami do Helsinek i polski Direct Fly z krajowym połączeniem do Gdańska. W letnim rozkładzie tradycyjnie też wrócą LOT-owskie rejsy transatlantyckie do Nowego Jorku. W sumie tegoroczny letni rozkład będzie zawierał 49 regularnych połączeń do 39 miast w Europie, a także w Stanach Zjednoczonych i Izraelu. Wykonywać je będzie 19 przewoźników, w tym sześciu zaliczanych do tzw. tanich linii.
Według Kamińskiego, przewoźnicy chcą też bezpośrednio inwestować w rozbudowę infrastruktury lotniczej na krakowskim lotnisku, lokując tu np. swoje bazy, tak jak to zrobił już SkyEurope. Przeszkodą są tu jednak nieuregulowane z wojskiem sprawy własnościowe terenów, gdzie mogłyby być budowane hangary dla samolotów.
Źródło: Wirtualne Media