Na Majorce obywatele i mieszkańcy wychodzą na ulice, aby jasno pokazać, że nie chcą u siebie tłumów gości. Ma to związek m.in. z problemem mieszkaniowym na wyspie.
Mieszkania dla lokalnych mieszkańców są nieosiągalne cenowo i często niedostępne, ze względu na ich przeznaczenie pod wynajem lub sprzedaż dla turystów.
„Mallorca no es ven” (Majorka nie jest na sprzedaż) można było usłyszeć podczas niedawnej demonstracji w Palma de Mallorca, która przyciągnęła ponad 10 000 protestujących.