Premier Grecji, Kiriakos Mitsotakis zapowiedział opodatkowanie pasażerów wycieczkowców przybijających w szczycie sezonu letniego do nabrzeży wysp Santorini i Mykonos.
Jest to odpowiedź na protesty mieszkańców wysp skierowane przeciwko nadmiernej turystyce. Dodatkowe dochody z opłaty, która ma wynosić 20 Euro od osoby, mają być przeznaczone na rozwój infrastruktury turystycznej, rozwiązanie problemów z wodą i służyć lokalnej społeczności.
Pasażerowie statków wycieczkowych nie korzystają z hoteli i restauracji, co w oczach gospodarzy, czyni ich turystami drugiej kategorii.
Nie są to jedyne destynacje w Europie, które chcą wprowadzać dodatkowe opłaty od jednodniowych turystów.
Mimo, że PKB Grecji w dużej mierze opiera się na turystyce, to nadmierny ruch w najbardziej obleganych przez turystów regionach ma negatywny wpływ na życie stałych rezydentów.