Jak podaje dziennik"Nepszabadsag" – węgierscy hotelarze tracą miliony forintów na trwających od ponad tygodnia protestach antyrządowych – podał we wtorek dziennik.
Węgierskie Stowarzyszenie Hoteli i Krajowy Komitet Turystyki Zagranicznej "poważnie się niepokoją oczekiwanym spadkiem ruchu turystycznego. Te obawy już się spełniają: do zapytanych przez nas budapeszteńskich hoteli napłynęły liczne grupowe rezygnacje" – pisze dziennik.
W hotelu Kempinski odwołano cztery konferencje, w tym dwie prestiżowe, rezygnując w sumie z tysiąca noclegów, co oznacza dla hotelu stratę kilkudziesięciu milionów forintów.
Dyrektorka hotelu "Le Meridien" Franciska Keserue powiedziała natomiast, że w ciągu kilku ostatnich dni jej hotel zanotował straty w wysokości 40 mln forintów (150 tys. euro) z powodu odwołanych noclegów.
Zniszczenie podczas protestów pomnika żołnierzy radzieckich bardzo zniechęciło do odwiedzania Węgier Rosjan, którzy po kilkudziesięcioletniej nieobecności wreszcie zaczęli tu przyjeżdżać – podkreśla dyrektor Narodowego Przedstawicielstwa Turystyki Węgierskiej (MT Zrt.) Gabor Galla.
Jak dodaje dziennik, spadek ruchu turystycznego odczuły też linie lotnicze obsługujące połączenia z Budapesztem.
Źródło: Wirtualne Media