W reakcji na bezsilność policji, mieszkańcy Barcelony postanowili sami walczyć z kieszonkowcami, którzy opanowali środki komunikacji i zatłoczone miejsca odwiedzane przez turystów.
Jak twierdzą, ilość kradzieży rośnie wykładniczo i coraz więcej poszkodowanych traci telefony, portfele i inne cenne przedmioty. Dlatego oddolnie powołali straż obywatelską, której celem jest ujawnienie przestępców. Wykorzystują do tego zdjęcia i filmy z wizerunkami sprawców, które zamieszczają w portalach społecznościowych. Jak utrzymują, jest to metoda, której nie może stosować policja, a pomaga w ograniczeniu liczby kieszonkowców w najbardziej zagrożonych miejscach miasta. Miejmy nadzieję, że akcja przyniesie spodziewane rezultaty i turyści będą bezpieczniejsi.